Zdrowie i rehabilitacja
2025-03-18

Ogólnopolski Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych o kompetencjach opiekunów medycznych

Opiekunowie medyczni są potrzebni, jednak konieczne jest właściwe określenie ich kompetencji– napisały w Stanowisku Zarządu Krajowego pielęgniarki i położne z Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych.

- W dobie starzejącego się społeczeństwa i należy powiedzieć, że permanentnego kryzysu kadrowego pielęgniarek  konieczne jest uregulowane wprowadzanie nowych zawodów, które podniosą jakość opieki nad pacjentem – mówi Krystyna Ptok, przewodnicząca Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych. – Co roku wzrasta liczba realizowanych świadczeń. Nie rośnie za to liczba personelu. Taka sytuacja musi odbić się negatywnie na jakości opieki nad pacjentami – dodaje.

Zawód opiekuna medycznego

Pielęgniarki i położne podkreślają, iż zawód opiekuna medycznego powstał jako wsparcie dla zawodów medycznych i odpowiedź na rosnące potrzeby pacjentów. Jego rola w systemie ochrony zdrowia jest istotna, a współpraca z innymi zawodami medycznymi przyczynia się do poprawy jakości opieki i odciążenia pracowników medycznych, szczególnie w aspekcie pomocniczym. Dalszy rozwój tego zawodu musi być powiązany z kompetencjami innych zawodów medycznych.

Postulaty

W ocenie Związku Zawodowego pierwszym elementem porządkowania systemu ochrony zdrowia musi być określenie kompetencji pielęgniareki położnych (tak, jak ma to miejsce w przypadku grupy zawodowej lekarzy). Wprowadzenie w pierwszej kolejności zakresu zadań dla opiekunów medycznych wprowadza chaos merytoryczny i organizacyjny w ochronie zdrowia. Kompetencje zawodów medycznych muszą zostać uporządkowane i muszą się uzupełniać, a nie krzyżować.

- Prace nad określeniem kompetencji pielęgniarek i położnych trwają już kilka lat. Czas je wreszcie sfinalizować – podkreśla Krystyna Ptok.

Pielęgniarki i położne zwracają uwagę na konieczność powiązania kompetencji opiekunów z kwalifikacjami oraz procesem edukacyjnym. Obecne propozycje kompetencji opiekunów medycznych znacząco wykraczają poza program ich nauczania i są w kolizji z czynnościami innych zawodów medycznych.

- Potrzebujemy medyków, a system nie potrafi skorzystać z zasobów, które już są. Mamy świetnie wykształcone i doświadczone położne, z szerszymi niż opiekunowie kwalifikacjami nabywanymi w znacznie dłuższym procesie kształcenia. Położne należy właściwie zagospodarować. Nie rozumiem po co kształcić, a potem nie korzystać z kwalifikacji tych specjalistów medycznych. To wyrzucanie publicznych pieniędzy. Mówimy o tym od lat, dyskutujemy na konferencjach i stale popełniamy te samy błędy – mówi przewodnicząca Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych

Pielęgniarki i położne podkreślają, iż w dobie zwiększającego się braku pielęgniarek, trudno mówić o zastępowalności, a należy mówić o wsparciu i uzupełnieniu liczby pielęgniarek. Zwracają również na aspekt ekonomiczny. Różnice zgodnie z ustawą z dnia 8 czerwca 2017 roku o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych pomiędzy opiekunami są pielęgniarkami są niewielkie i wynoszą ok. 600 zł miesięcznie.

Stanowisko zostało przekazane do ministerstwa zdrowia.

- Nasz głos jako praktyków powinien być uwzględniony. Inaczej znowu zrobimy wrzutkę do systemu, która zamiast wzmacniać system będzie go rozsadzać od środka. A opiekunowie medyczni są potrzebni pacjentom – podkreśla Krystyna Ptok.

 

 


PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Rzeczywistości równoległe w polskiej onkologii – przepaść, jaka dzieli deklaracje i obietnice rządzących od danych oraz realnej sytuacji pacjentów
4 lutego, w Międzynarodowym Dniu Walki z Rakiem, usłyszymy zapewnienia o postępach w polskiej onkologii. Tymczasem Polska zmaga się z onkologicznym tsunami – jeden na czterech Polaków w trakcie swojego życia zachoruje na nowotwór złośliwy. Jednocześnie, w obszarze profilaktyki onkologicznej jesteśmy w ogonie Europy. Terminowość badań diagnostycznych spadła o 10 punktów procentowych w ciągu ostatnich 5 lat. Wydłuża się także czas od postawienia diagnozy do rozpoczęcia leczenia – co trzeci ankietowany pacjent onkologiczny musiał czekać ponad 3 miesiące, a to okres, w którym nowotwór może drastycznie się rozwinąć. Za tymi zatrważającymi liczbami stoją historie konkretnych pacjentów, którzy przez nieterminową opiekę onkologiczną stracili szanse na zdrowie lub życie.
WIĘCEJ..
Potrzeby chorych na miastenię zostały dostrzeżone. Od stycznia pacjenci mają faktyczny dostęp do leczenia
Rok 2024 to był przełomowym rokiem dla osób chorujących na miastenię. „W ciągu ośmiu miesięcy otrzymaliśmy dostęp do dwóch nowoczesnych, innowacyjnych leków. Pierwszy z nich pojawiał się na liście leków refundowanych już w kwietniu 2024, ale niestety dostęp do niego był tylko w teorii, na papierze, ze względu na problemy szpitali z rozliczeniem zakupu tego leku. Dlatego interweniowaliśmy w tej sprawie do decydentów i mamy zapewnienie, że od stycznia tego roku sytuacja ulegnie zmianie i pacjenci będą mogli faktycznie, realnie korzystać z tego leczenia. To niezwykle ważne, bo nowe leki są przeznaczone dla osób najciężej chorych i w związku z tym bardzo potrzebujących skutecznego leczenia” – mówi Sylwia Łukomska, współzałożycielka stowarzyszenia „Miastenia Gravis – Face to Face”.
WIĘCEJ..
Wsparcie medycyny
Tegoroczne największe targi technologii CES były przełomowe pod kątem technologii z zakresu zdrowia. Od domowych testów hormonalnych, przez maty oceniające jakość snu i treningu, aż po lustereczko, które powie przecie, w jakim stanie zdrowia jesteś.
WIĘCEJ..
Nasi Partnerzy